The One Long Wear - recenzja lakierów

Hej!

Dziś przygotowałam dla Was recenzję najnowszych lakierów do paznokci od The One. Na wstępnie muszę przyznać, że kolory są świetne - strasznie mi się spodobały i wydaje mi się , że to one będą gościły najczęściej na moich paznokciach tego lata! :)



W ramach kolekcji The One posiadamy 15 kolorów - od pastelowych po bardzo intensywny burgund. Każda z nas będzie miała szanse wybrać coś dla siebie :)
Ja wybrałam dla siebie 6 kolorów:
- 30534 Cappucino
- 30531 Ruby Rouge
- 30527 Night Orchid
- 30529 Red Sky
- 30532 Purple in Paris
- 30528 Fuchsia Allure

Przygotowałem dla Was recenzje oraz kilka zdjęć z testu 30529 Red Sky. Piekny czerwony kolor z lekkimi nutami pomarańczu. W zależności od światła jakie pada na paznokcie kolory czerwieni i pomarańczy przenikają się i dają świetny efekt.



Opakowanie + pędzelek

Opakowanie lakieru jest bardzo ładne - szklana buteleczka, z grubym dnem prezentuje się bardzo ładnie i gustownie. Do tego zakrętka jest dłuższa niż standardowa - dzięki czemu m osobiście o wiele lepiej trzyma się go w ręce podczas malowania - zapewniam Was, że różnica jest odczuwalna.

Pędzelek jest MEGA szeroki - ma to swoje plusy i minusy - zależy kto czego szuka. Mi osobiście to bardzo
dopowiada, gdyż jednym pociągnięciem jestem w stanie pomalować 80% płytki paznokcia. Dodaję do tego dwa ruchy i gotowe.






Konsystencja + efekt 

Konsystencja lakieru jest bardzo poprawna - nie jest zbyt gęsty, dobrze się rozprowadza po płytce. Na szczęście nie jest rzadki, bo nie ma chyba nic gorszego :) Dobrze kryje, na zdjęciach widzicie efekt po położeniu pierwszej warstwy, o dziwo nie kładłam kolejnej, ponieważ nie było takiej potrzeby.

Producent zapewnia o jego utrzymaniu aż do 14 dni w połączeniu z Top Coatem. Dzięki zawartości technologii Expert Gel , kolor będzie intensywny, a pokrycie równomierne. Dodatkowo bez blaknięcia i odpryskiwania. Co do długości utrzymania: post pisze 4 dni po aplikacji lakieru i póki co jest bardzo ok :)



Lakiery możecie kupić po rejestracji na stronie Ori-Team w cenie 11,92 zł. 

Dodatkowo, kupując 2 lakiery - TRZECI otrzymacie GRATIS! :) 





Ori-Box od Ori-Team - Unboxing

Hej!

Dawno mnie tu nie było ,ale obiecuję, że nadrobię zaległości :) Dziś przychodzę do Was z nowością, jaką jest Ori-Box! :) Co to takiego?
To możliwość otrzymania bardzo fajnych produktów Oriflame z dużą zniżką - ale to nie wszystko :)

Razem z Ori-Boxem otrzymujemy ROCZNĄ zniżkę na kosmetyki Oriflame - od tej pory kupujemy bez marży 30% - jest to tzw Karta VIP - zero zobowiązań, kupujemy kosmetyki tak, jak w każdym sklepie internetowym :)

DODATKOWO otrzymamy:
- 10 testerów pielęgnacyjnych (podkłady, kremy, szampony itp)
- 10 próbek perfum
- aktualne katalogi
- specjalny cennik z cenami po zniżce
- DARMOWĄ dostawę kurierem do domu :) - mega wygoda! :)

Ok, w takim razie przechodzę do pokazania Wam co dostałam w swoim BOXIE :) Ja otrzymałam wersję za 60 zł - są różne warianty cenowe - w sumie to idealne rozwiązanie - możemy same decydować o tym, ile chcemy wydać na kosmetyki,  a dodatkowo otrzymamy element zaskoczenia ;)



Ori-Box bardzo mnie zaskoczył, gdyż parę kosmetyków widziałam, już u dziewczyn na blogach i miały świetne recenzje - np. Tusz Wonder Lash.

Otrzymałam:

1. Paletkę cieni Smoky
2. Pomadkę 2 w 1 (pomadka + balsam)
3. Metaliczny tusz do kresek w kolorze kobaltowym
4. Tusz do kresek - standardowy czarny
5. Tusz do rzęs Wonder Lash
6. Maseczka kojąca Nutri Calm

oraz 3 katalogi i próbki :) Próbki to świetna sprawa, przed zakupem produktu możemy przetestować chociażby odcień i jakość podkładu.

Aby znaleźć więcej informacji o akcjach prowadzonych prze Ori-Team polecam ich stronę www.ori-team.pl oraz Facebook  - gdzie znajdziecie rozdania, konkursy i newsy :)

Ori-Box będzie można zamówić od 02.03 - na www.ori-team.pl ! :)

Ania


Makijaż codzienny - kolory jesieni

Hej, dziś moja propozycja makijażu codziennego. Ciepły, stonowany, idealny do szkoły lub pracy. Dziś była piękna pogoda - prawdziwa polska jesień - przynajmniej we Wrocławiu :)



Oto kosmetyki jakich użyłam do makijażu:

- Podkład Everlasting, Fair Nude 24917
- Tusz Master Curl 26662
- Pomadka Colur Drop - Melting Pink 26097
- Cienie Pure Colour: 22589, 23869,22590
- Bronzer Terracotta  22855
- Kredka do kresek 22491
- Zestaw do brwi 2124

1. Twarz 

Na całą twarz nałożyłam podkład Everlasting w kolorze Fair Nude. Ma on lekkie tony różowe, co bardzo ładnie rozświetla twarz i nadaje jej zdrowy wygląda. Podkładu używam od ponad roku i jest to mój sprawdzony produkt. Utrzymuje się cały dzień, nie ściera się w ciągu dnia, nie pozostawia plam na twarzy, a co najważniejsze - nie tworzy sztucznej maski. Uważam, że za cenę 15 zł produkt jest wręcz idealny! 

Bronzer jakiego użyłam to Terracotta - zwana również piaskiem pustyni. Połączenie naturalnych odcieni brązu i rozświetlających miodowych refleksów dodaje twarzy słonecznego blasku i uszlachetnia rysy. Konsystencja jest jedwabista.. Uwagę przykuwa faktura pudru pofalowana niczym piaskowa plaża! Drobinki są lekko zauważalne, ale przepięknie rozświetlają twarz. Nie lubię płaskiego matu na twarzy, dlatego te drobinki dla mnie to ogromny plus. 



  

2. Oczy

Cienie Pure Colour są bardzo fajne, ponieważ ich pigmentacja jest idealna (nie za mała, nie za mocna). Spokojnie dozujemy efekt na powiekach, dzięki czemu nie można zrobić sobie nimi krzywdy. Ja użyłam 3 zbliżonych do siebie odcieni. 

22589 Champ - używam go stale jako bazę na całą powiekę. Jest lekko satynowy, co powoduje otwarcie oka i rozświetlenie np. wewnętrznych kącików oka. Nałożyłam go na całą powiekę, aż po łuk brwiowy. 

22590 Pink - cień satynowy, ale bez żadnych drobinek. Nałożyłam go na wewnętrzną połowę powieki. Kolor jest pudrowym różem, więc nie rzuca się w oczy, ale ładnie je akcentuje. 

23869 Brown - użyłam go na zewnętrznej części powieki oraz w
załamaniu powieki, aby nadać odrobinę głębi. Kolory Pink oraz Brown bardzo ładnie się blendują, co daje naturalny efekt. 


Kreska - Całość wypełniłam kreską zrobioną kredkami "betonówkami", o których pisałam Wam już wcześniej. Tym razem wybrałam kolor brązowy. Jeden ruch ręką i kreska zrobiona :) 

Tusz - Użyłam tuszu Master Curl, który jest moim numerem jeden obecnie. Tusz podkręca, wydłuża rzęsy. Nie daje spektakularnego efektu sztucznych rzęs, ale nadaje im ładny wygląd bez maltretowania rzęs zalotką :) Test na Youtube tuszu możecie obejrzeć u Pauli

3. Usta 

Usta, z racji lekkiego makijażu oka postanowiłam mocniej zaakcentować pomadką Colour Drop w kolorze Melting Pink. Pomadki są proste w aplikacji przez ich kształt, a utrzymują się w miarę długo.



A tak się prezentuje całość :) Dajcie znać co o nim myślicie, no i czy Wam się podoba :) 

Ania








Puder w perełkach Giordani Gold

hej :) Tym razem postanowiłam pokazać Wam kosmetyk, który zapewne każda dobrze zna :) Nie wyobrażam sobie codziennego makijażu bez pudru w perełkach.

Puder w Perełkach to kosmetyk z ekskluzywnej serii Oriflame - Giordani Gold.

Co mówi producent: 

 

 

Puder w perełkach 

Zakręć pędzlem wśród perełek i omieć nim twarz, aby nadać cerze naturalny blask i aksamitny wygląd. Puder wzbogacony miką i krzemionką optycznie redukuje niedoskonałości i fantastycznie rozświetla twarz. 25 g






Moja recenzja:

Pudru w perełkach od Oriflame używam od bardzo dawna. Produkt jest MEGA wydajny, ponieważ wystarczy Wam na 2 lata (jeżeli oczywiście, wasze kuleczki nie skończą w umywalce :) ). Intensywność produktu jest bardzo łatwa w dozowaniu, jak i pigmentacja jest na dobrym poziomie. W chwili obecnej możemy wybierać spośród 3 kolorów :



 

 Opakowanie

Opakowanie produktu jest bardzo gustowne i eleganckie. Dzięki lusterku, które mamy w środku poprawki makijażu w ciągu dnia nie stanowią problemów. W opakowaniu mamy 25g produktu, lecz uważajcie przy aplikacji - te kuleczki naprawdę lubią latać po łazience. 



Warto także, zwrócić uwagę, że Perełki otrzymały niemałe wyróżnienie.  
Kosmetyk Wszechczasów wg wizaz.pl ! 


Cena:

Jeżeli chodzi o cenę produktu, bywa ona różna. Cena standardowa to 79,00 zł, natomiast w promocji możemy je mieć już za 44,90 zł u konsultantki. Cena po rejestracji na www.ori-team.pl wynosi 38,38 zł. Uważam, że cena jest rewelacyjna jak na produkt, którego będziemy używały około 2 lat :) !


Aby móc kupować kosmetyki Oriflame nie potrzebujecie konsultantek! Możecie kupować kosmetyki Oriflame taniej o 23% niż w katalogu rejestrując się w e-sklepie Oriflame. Zarejestrować można się na stronie




Pomadka Very Me Lipmania

Ostatnio zwróciłam uwagę na pomadki z serii VeryMe. Jest to typowa seria dla nastolatek - produkty w niskich cenach, więc sądziłam, że i jakość nie będzie powalająca. Jakie było moje zdziwienie, gdy w moje ręce wpadła przypadkiem pomadka Limpania.

Co mówi producent: 


Pomadka Very Me Lipmania

Zaszalej z kolorem! Pomadka w 10 intensywnych, połyskujących odcieniach powinna na stałe zagościć w Twojej kosmetyczce. Pomysłowe opakowanie przypadnie do gustu każdej łowczyni trendów! 4 g




Moje odczucia: 


Mam swoje ulubione pomadki, których praktycznie nigdy nie zmieniam (są sprawdzone, kolor idealnie dobrany). Pomadka Lipmania zaskoczyła mnie jakością. Produkt w cenie promocyjnej kosztuje około 9 zł, a jest bardzo trwała i niezwykle nawilżająca. Opakowanie jednym się podoba, innym nie - mi akurat niekoniecznie. Takie trochę "tanie". Pomadka jest bardzo kremowa, utrzymuje się w miarę długo, ale picia czy jedzenia nie przetrwała. Plusem jest paleta kolorów - mamy, aż 10 do wyboru





Aby móc kupować kosmetyki Oriflame nie potrzebujecie konsultantek! Możecie kupować kosmetyki Oriflame taniej o 23% niż w katalogu rejestrując się w e-sklepie Oriflame. Zarejestrować można się na stronie



Master Curl - Podkręcający tusz do rzęs

Pierwsza recenzja! :) Wow... mam nadzieję, że Wam się spodoba. W Katalogu 13  na pierwszej stronie możemy znaleźć nowość - tusz, która ma pogrubić i podkręcić nasze rzęsy BEZ ZALOTKI!

Co mówi producent:



Pragniesz osiągnąć efekt uwodzicielskich oczu dzięki fantazyjnie podkręconym rzęsom? Nie musisz dłużej czekać! Technologia Curl Protect z formułą wygładzającą rzęsy podtrzymuje efekt podkręcenia nawet do 14 godzin, podczas gdy wyjątkowa szczoteczka w kształcie łuku doskonale rozdziela i wydłuża każdą z rzęs. 8 ml



Moje odczucia: 

Jestem nim zachwycona!


W ciągu dnia tusz nie kruszy się, anie nie osypuje. Zależało mi na tym, aby rzeczywiście podkręcał rzęsy, tak abym nie musiała używać zalotki (niepotrzebne maltretowanie rzęs). Do tej pory zawsze używałam WonderLash, ale chyba zdradzę go na rzecz MasterCurl. Już po pierwsze aplikacji rzęsy były grubsze i rzeczywiście podkręcone. Zobaczcie same jak się prezentuje:
Składniki aktywne:

- Woski roślinne (z ryżu, słonecznika, akacji)
- Wosk pszczeli
- Wyciąg z ziaren Coffea Robusta (oleożywica)


Cena:

Cena katalogowa 19,90 zł
Po rejestracji na www.ori-team.pl - 15,31 zł 






Aby móc kupować kosmetyki Oriflame nie potrzebujecie konsultantek! Możecie kupować kosmetyki Oriflame taniej o 23% niż w katalogu rejestrując się w e-sklepie Oriflame. Zarejestrować można się na stronie